8 medali juniorów na paralekkoatletycznych mistrzostwach świata!

Reprezentacja Polski wywalczyła 8 medali podczas paralekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów w Nottwil, a tym samym zajęła 12. miejsce w klasyfikacji generalnej! Biało-czerwonym multimedalistą zawodów został Łukasz Czarnecki, który trzykrotnie stawał na podium.

Fot. główne: Bartłomiej Syta / PZSN „Start”

Chwilę po zakończeniu Bydgoszcz 2019 World Para Athletics Grand Prix, gdzie Polacy ustanowili trzy rekordy świata, a zawody stanowiły sprawdzian sportowo-organizacyjny przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy w Polsce, odbyły się w Nottwil mistrzostwa świata juniorów! Do Szwajcarii udała się 10. osobowa reprezentacja Polski. Sukcesy święciliśmy w konkurencjach technicznych.

Najwięcej medali zdobył Łukasz Czarnecki (na zdjęciu głównym). Zawodnik Startu Gorzów Wielkopolski, startujący w kat. F35-38, wywalczył złoty krążek w rzucie oszczepem, srebrny w rzucie dyskiem i brązowy w pchnięciu kulą. Z kolei najbardziej utytułowaną paralekkoatletką w polskim zespole została Faustyna Kotłowska (Start Gorzów Wlkp). W kat. F45-64 sięgnęła po dwa złote medale, najpierw w kuli a potem w dysku. Kolejne medale, mianowicie srebrnego koloru w konkursach pchnięcia kulą, dołożyli: Kornelia Adamczyk ze Startu Katowice (kat. F45-64), Jakub Mirosław ze Startu Wrocław (kat. F35-38) i Iwona Koprowska ze Start Gorzów Wlkp (kat. F35-38). Komplet wyników poniżej.

– Wszyscy zawodnicy sięgnęli po rekordy życiowe. Zdobyliśmy 8 medali wystawiając nieliczną, dziesięcioosobową reprezentację – przyznaje Zbigniew Lewkowicz, trener kadry paralekkoatletów.

– Mistrzostwa świata juniorów odbyły się dopiero po raz drugi, ale warto podkreślić, że impreza niesamowicie się rozrasta. Teraz było 35 państw i ponad 300 zawodników, dwa lata temu poniżej 30 krajów i nieco ponad 200 paralekkoatletów. Warto jeździć na takie zawody z jeszcze jednego powodu – można śledzić poziom najmłodszych zawodników. I wysuwać wnioski, „bawić” się w lekką już od najmłodszych lat, nabór prowadzić w podstawówkach. Uczulę na to młodych trenerów.

Ciekawostką, na którą zwrócili uwagę wszyscy zawodnicy, były ekologiczne, metalowe bidony na wodę. Każdy zawodnik otrzymał jeden egzemplarz.

– W Szwajcarii zasadą było „nic plastikowego” – opowiada Czarnecki. To był bardzo fajny sposób. Można było nalać sobie samemu wodę, zimną, letnią albo gazowaną. Jedyny mankament, że postawione do góry nogami trochę przeciekała. 

Ceremonia medalowa za konkurs pchnięcia kulą (F45-64). Złoty medal zdobyła Faustyna Kotłowska, a srebrny Kornelia Adamczyk. Fot. materiały prasowe PZSN „Start”

W klasyfikacji medalowej imprezy w Nottwil triumfowali Amerykanie z dorobkiem 28 medali (16-3-9). Niewątpliwie udane starty polskiej młodzieży na mistrzostwach świata, za sprawą ośmiu medali (trzech złotych, czterech srebrnych oraz jednego brązowego) są potwierdzeniem przynależności Polski do najlepszych paralekkoatletycznych krajów na świecie!

Informacja prasowa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego i PZSN „Start” 

Pchnięcie kulą mężczyzn F35-38
1. Yamato Shimbo, Japonia 12.18
2. Jakub Mirosław 12.13
3. Łukasz Czarnecki 10.39

Pchnięcie kulą kobiet F35-38
1. Luzie Maesmanns, Niemcy 7.98
2. Iwona Koprowska 6.18
3. Aubrey Headon, USA 4.73

Pchnięcie kulą kobiet F45-64
1. Faustyna Kotłowska 9.14 – rekord Europy
2. Kornelia Adamczyk 7.85
3. Jennifer Villalobos Gomez, Meksyk 7.80

Rzut dyskiem mężczyzn F35-38
1. Yamato Shimbo, Japonia 47.28
2. Łukasz Czarnecki 38.62
3. Michał Vimmer, Czechy 37.40
4. Jakub Mirosław 33.33

Rzut dyskiem kobiet F45-64
1. Faustyna Kotłowska 29.25
2. Kenya Lozano Mendez, Meksyk 27.16
3. Jennifer Villabos Gomez, Meksyk 22.81

5. Kornelia Adamczyk 15.64

Rzut oszczepem mężczyzn F35-38
1. Łukasz Czarnecki 47.38
2. Boby Boby, Indie 46.02
3. Felix Sadha, RPA 38.66
4. Maciej Tomczyk 31.48

7. Jakub Mirosław 20.11

Rzut oszczepem kobiet F45-64
1. Kenya Lozano Mendez, Meksyk 33.96
2. Jennifer Villalobos Gomez, Meksyk 31.46
3. Yane van der Merwe, RPA 27.92
4. Faustyna Kotłowska 24.80

7. Kornelia Adamczyk 19.15

Skok w dal kobiet T11-13
1. Molina Coppola, Argentyna 4.21
2. Blanca Cerrudo, Argentyna 4.60
3. Carlotta Bertoli, Włochy 4.25

7. Kinga Przewoźna 3.70

100 m kobiet T11-13
1. Alba Garcia, Hiszpania 13.47
2. Marie van Wyk, RPA 13.72
3. Blanca Cerrudo, Argentyna 13.85

9. Kinga Przewoźna 14.68

100 m mężczyzn T35-38
1. Christian Luis Da Costa, Brazylia 11.62
2. Ali Alnakhli, Arabia Saudyjska 11.87
3. Rouvaun Wallace, RPA 11.72

17. Hubert Szuba 13.83
19. Maciej Tomczyk 15.96

200 m kobiet T11-13
1. Marie van Wyk, RPA 27.92
2. Carlotta Bertoli, Włochy 28.18
3. Alba Garcia, Hiszpania 28.21

9. Kinga Przewoźna 30.22

200 m mężczyzn T35-38
1. Christian Luis Da Costa, Brazylia 23.75
2. Ali Alnakhli, Arabia Saudyjska 24.13
3. Rouvaun Wallace, RPA 23.64

17. Hubert Szuba 27.98

100 m kobiet T45-64 (U17)
1. Sydney Barta, USA 14.05
2. Ida-Louise Overland, Norwegia 13.54
3. Annie Carey, USA 14.18

6. Agata Gałan 14.37

200 m kobiet T45-64 (U17)
1. Sydney Barta, USA 28.23
2. Maria Augusto Da Silva, Brazylia 27.17
3. Ida-Louise Overland, Norwegia 27.21

6. Agata Gałan 28.15

 


Alicja Więch ze Startu Wrocław przedstawiła sylwetkę wicemistrza świata juniorów z Nottwil, w konkurencji pchnięcia kulą (kat. F35-F38)

Jakub Mirosław: od medalu do medalu

Jest kulomiotem i dyskobolem, ale legenda głosi, że był widziany przy tenisowym stole… Z okazji dzisiejszego wielkiego sukcesu zawodnika sekcji lekkoatletycznej WZSN Start Wrocław, przedstawimy Wam bliżej jednego z Polaków startujących w Nottwil, Jakuba Mirosława.

Mimo zaledwie 18 lat, Kuba stawia coraz śmielsze kroki na drodze do światowej czołówki. Dwa tygodnie temu, podczas Lekkoatletycznych Mistrzostw Polski w Bydgoszczy, dwa srebrne medale zapewnił sobie kolejno: pchnięciem na odległość 12,37m oraz rzutem(dysk) na odległość 29,04m(klasa F37). Ale krajowe zmagania to dla Jakuba zwykle tylko przetarcie przed międzynarodowymi imprezami. Pytany o niedawne wspomnienia z Finlandii odpowiada, że najbardziej zapamiętał…komary. Zupełnie tak, jakby dwa miejsca w czołówce Paraolimpijskich Igrzysk Młodzieży było naturalną koleją rzeczy. Dodamy tylko, że w pchnięciu kulą był najlepszy, a dyskiem wycelował w drugą lokatę. To nie pierwszy taki sukces. Niespełna rok temu, podczas międzynarodowych zawodów CP ISRA World Games w hiszpańskim Sant Cugat, na drugiej lokacie zakończył konkurs pchnięcia kulą. Ale kiedy tydzień składa się z sześciu dni treningowych, efekty po prostu muszą nadejść. Choć, jak powszechnie wiadomo, nie przychodzą łatwo. Każde zawody poprzedzone są odpowiednio zaplanowanym cyklem przygotowań. Nie brakuje zgrupowań wyjazdowych, a gdy jest się na miejscu, trzeba godzić uprawianie sportu ze szkolnymi obowiązkami. Kuba jest uczniem Technikum Ekonomicznego, jednej ze szkół podlegających Fundacji ECDiE im. ks. M. Lutra we Wrocławiu.  Półtorej dekady wcześniej trudy godzenia nauki i treningów podejmował tutaj Paweł Piotrowski, dziś multimedalista paraolimpijski. Kuba, pytany o lekkoatletyczną przyszłość, pozostaje oszczędny w prognozach. Nasze kibicowskie myśli i emocje wybiegają już do Dubaju, gdzie jesienią najlepsi lekkoatleci powalczą o medale światowego czempionatu. On za cel stawia sobie satysfakcjonujący występ w Szwajcarii, a potem priorytetem ma być zdrowie. Nad formą Kuby czuwają trenerzy Michał Mossoń i Waldemar Rożek, a ich podopieczny po prostu koncentruje się na robocie do wykonania. Słów nie nadużywa, jak przystało na człowieka czynu.