Narciarstwo biegowe

Dyscypliny te mogą uprawiać osoby z różnoraką niepełnosprawnością. Rywalizacja toczona jest w trzech grupach. Pierwszą stanowią zawodnicy z uszkodzeniami ruchu, którzy startują w pozycji stojącej. Są to np. amputanci i osoby z porażeniem kończyn górnych – biegnący na normalnych nartach. Drugą grupę tworzą narciarze poruszający się w pozycji siedzącej na specjalnych „sankach” zwanych sledge – dominują tu osoby z niedowładem kończyn dolnych. Wreszcie ostatnia grupa – osoby z uszkodzeniem wzroku, obok których biegną przewodnicy. Specyfika biegów narciarskich i biatlonu sprawia, że zawodnicy często startują w obu dyscyplinach. Ich celem jest dotarcie w jak najkrótszym czasie do mety, lub pokonanie jej przed innymi zawodnikami. Charakterystyką biatlonu jest to, iż poza ściganiem liczy się także precyzja na strzelnicy. Niecelne strzały nie opłaca ją się, bowiem generują dodatkowe metry +do przebiegnięcia. Tu ciekawostka, w przeciwieństwie do biatlonu pełnosprawnych karabinu nie nosi się na plecach. Broń czeka na zawodnika na stanowisku strzeleckim. W zależności od niepełnosprawności strzały oddaje się w pozycjach: stojącej, leżącej lub siedzącej. Konkurencje biatlonu i biegów narciarskich rozgrywane są na tych samych zawodach, zgodnie z przepisami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) uzupełnionymi o przepisy Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC). Start osób z niepełnosprawnością wzrokową w konkurencjach biatlonowych umożliwia zastosowanie specjalnej aparatury dźwiękowej zespolonej z celownikiem, ułatwiającej zawodnikowi rywalizację na strzelnicy. Parametry sprzętu, którego używają biatloniści określają szczegółowo przepisy IPC. Wzależności od konkurencji różna jest długość tras narciarskich. Obie dyscypliny poza aspektem profesjonalnej rywalizacji mogą też mieć charakter rekreacyjno-turystyczny i rehabilitacyjny. Ich uprawianie może utrudniać jedynie brak infrastruktury i … śniegu. Jednak jak głosi znane przysłowie – dla chcącego nic trudnego.