Rekordzista prosto z bobsleja. Za nami 53. Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Polski

Cztery rekordy świata i jeden Europy padły podczas 53. Paralekkoatletycznych Mistrzostw Polski, które w dniach 4-6 lipca 2025 r. odbyły się we Włocławku. Wielu zawodników poprawiło też swoje rekordy życiowe. To świetny prognostyk przed mistrzostwami świata, które na przełomie września i października odbędą się w New Delhi w Indiach.

– Kiedyś spiker na zawodach pucharu świata wspomniał o zawodniku z Australii, który jest wielokrotnym medalistą paralimpijskim. Startował w klasie T38. Dzięki niemu dowiedziałem się, że w parasporcie istnieje kategoria dla schorzeń neurologicznych – opowiada Bartosz Sienkiewicz.

Ten zawodnik to Evan O’Hanlon, pięciokrotny mistrz paralimpijski w biegach sprinterskich, a także reprezentant Australii w… bobslejach. Spiker mówił o nim na zawodach bobslejowych właśnie, a Bartosz Sienkiewicz był wówczas członkiem polskiej kadry w tej dyscyplinie.

20250704 Pmp 071
2025.07.04 Włocławek Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Polski fot. Bartłomiej Zborowski

Start do ślizgu

Młody człowiek z małego Mieszkowa w Wielkopolsce wiedział, że istnieje sport osób z niepełnosprawnościami, nie dokopał się jednak do informacji, że jest w nim miejsce także dla niego. Nie uzyskał jej także od trenera, a przecież od 13. roku życia uprawiał lekkoatletykę. Szło mu bardzo dobrze. Biegał głównie dystans 200 metrów, a setkę pokonywał w czasie 11 sekund.

Od pewnego momentu nie było już jednak postępu w wynikach, przed dwudziestką skończył więc ze startami na bieżni. Nie zerwał ze sportem. Odnalazł się w dość nietypowej, jak na polskie warunki, dyscyplinie – bobslejach.

– Miałem trochę doświadczenia w bieganiu, więc padło na bobsleje – tłumaczy. – Kiedyś na YouTubie widziałem transmisję z zawodów młodzieżowych i zobaczyłem zawodnika z Polski, więc się zgłosiłem na testy. W tym czasie kadra seniorska była w rozsypce, tak można powiedzieć, robili więc nabory, żeby spróbować reaktywacji. Idealnie się to wpisało w mój poziom sportowy.

Przygotowanie sprinterskie to w bobslejach rzecz nie do przecenienia. Start do ślizgu musi być bardzo dynamiczny. Do tego Bartosz Sienkiewicz przeszedł odpowiedni trening i wkrótce zaczął reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej w dwójce i czwórce bobslejowej. W 2023 r. udało mu się nawet zdobyć srebro mistrzostw Europy do lat 23. Ściganie się wśród seniorów to jednak zupełnie co innego. Tam prym wiodą kraje o dużo większych tradycjach, a w Polsce nie ma nawet profesjonalnego toru. Do tego pojawiła się kontuzja, potem małe niesnaski i Bartosz poważnie myślał o tym, by w ogóle skończyć ze sportem.

Przekroczyć 7 metrów

To wtedy usłyszał na szczęście o sporcie paralimpijskim. Okazało się, że spełnia kryteria, by startować w klasie T38. Próbował sprintów, ale okazało się, że predyspozycje szybkościowe, wraz z kilkuletnim treningiem bobslejowym, najlepiej sprawdzają się w skoku w dal. I to jak!

Wśród osób z niepełnosprawnościami startuje od końca 2024 r., a jego wynik z lipcowych mistrzostw Polski (6,83 m) spokojnie dałby mu złoty medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu. Tam najlepszy z zawodników skoczył aż o 31 cm bliżej. Jasne, że we Włocławku i w Paryżu skakano w różnych warunkach, igrzyska to też inne obciążenia psychiczne, trudno jednak nie zauważyć ogromnego potencjału.

Bartosz chciałby przekroczyć 7 metrów, i to już w tym sezonie. Ma dopiero 24 lata, dlatego chciałby też wystartować zarówno na igrzyskach w Los Angeles za trzy lata, jak i w australijskim Brisbane w 2032 r. Może tam będzie miał możliwość spotkać zawodnika, dzięki któremu trafił do sportu paralimpijskiego?

Najwyższa liczba w historii

Na razie trenuje u Zbigniewa Lewkowicza, spod którego ręki wyszło już wielu mistrzów paralimpijskich.

– To młody chłopak z dużym potencjałem. Przy takim rozwoju, może być kandydatem do medalu na igrzyskach paralimpijskich w Los Angeles – uważa trener.

Jego GZSN Start Gorzów Wlkp. wygrał klasyfikację medalową 53. Paralekkoatletycznych Mistrzostw Polski – z 45 krążkami, w tym 23 złotymi.

– Taka liczba w historii klubu chyba jeszcze nie padła – nie ukrywa satysfakcji trener Lewkowicz. – Uważam, że zawody były na bardzo wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o zawodników gorzowskich, to na pewno wszyscy ci, którzy zdobywali złote medale lub robili rekordy życiowe, zwrócili uwagę dobrą formą i świetnym przygotowaniem do tej imprezy. W niektórych przypadkach rekordy życiowe okraszone były rekordami świata czy Europy.

Wynik 6,83 m w skoku w dal (klasa T38) Bartosza Sienkiewicza oznaczał właśnie rekord Starego Kontynentu. Z kolei Artur Krzyżek (T71) ustanowił trzy rekordy świata we frame runningu: na 100 (20,71 sek.), 200 (42,82) i 400 metrów (1.37,09). Czwarty rekord świata (T72) dołożyła Magdalena Andruszkiewicz (33,83 sek. na dystansie 200 metrów). O rekordach będzie można porozmawiać 9 lipca o 12 w gorzowskim Hotelu Mieszko, dokąd trener Lewkowicz zaprasza na konferencję prasową.

20250706 Pmp 256
2025.07.06 Włocławek Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Polski fot. Patrycja Adaszewska

Ile medali w New Delhi?

Zadowolenia z występów reprezentantów Polski nie ukrywa Przemysław Radkiewicz, trener kadry paralekkoatletycznej.

– Ten sezon jest długi, bo zaczęliśmy go pod koniec kwietnia w Marrakeszu, a kończymy na początku października w New Delhi, więc te mistrzostwa Polski są w okresie przejściowym pomiędzy początkiem sezonu a najważniejszym startem – podkreśla. – One kończą pierwszą część sezonu i teraz rozpocznie się etap przygotowań do mistrzostw świata, na które zamierzamy zabrać około 30 osób – ostateczny skład będzie podany 20 lipca.

Osiągane w tej części sezonu wyniki pozwalają zaryzykować dość ogólną prognozę startu na mistrzostwach świata.

– To zależy to od wielu czynników, na dziś mamy bodajże sześć pierwszych miejsc rankingowych, a około 12 miejsc jest w pierwszych trójkach w rankingach – mówi trener Radkiewicz. – Można powiedzieć, że połowa z tych zawodników powinna mieć medale, czyli możemy liczyć pewnie na 6-8 medali. Wszystko zależy od tego, kto do Indii przyleci, bo to jest rok poolimpijski, więc różnie federacje potraktują te mistrzostwa, do tego start jest w dosyć egzotycznym kraju. Najważniejsze jednak, że ci, na których liczymy, są zdrowi, co w naszym sporcie nie jest takie oczywiste. Są zdrowi, więc albo utrzymują formę, albo idzie ona do przodu.

**

Wyniki 53. Paralekkoatletycznych Mistrzostw Polski dostępne są na stronie Roster Athletics.

Natomiast wszystkim, którzy chcieliby poznać tajniki paralekkoatletyki, jej przepisy, panujące w niej zasady, przydadzą się informacje zamieszczone na stronie PZSN „Start”.

Jeśli ktoś woli formę wideo, polecamy poświęcony paralekkoatletyce odcinek Paralimpijskiego Atlasu Sportu.

Podobne wpisy

11 marca, 2020
Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start” informuje, że w związku z rozwijającą się sytuacją epidemiologiczną spowodowaną koronawirusem (COVID-19), wszystkie zgrupowania zagraniczne oraz wyjazdy zawodników na imprezy międzynarodowe zostają wstrzymane do odwołania.